Wszystko co powinniśmy wiedzieć o dyskutowanym obecnie pakiecie Fit for 55. Co to znaczy dla Polski?
W dniu 14 lipca Komisja Europejska opublikowała zestaw aktów prawnych pod nazwą "Fit for 55". Ten pakiet stanowi oficjalny początek debaty nad działaniami mającymi na celu osiągnięcie pośredniego celu Unii Europejskiej w kierunku neutralności klimatycznej, czyli redukcji emisji CO2 o 55% w porównaniu do poziomu z 1990 roku. Zanim nowe przepisy zostaną w pełni wdrożone, muszą zostać zaakceptowane przez państwa członkowskie UE, czyli Radę, oraz Parlament Europejski. Przewiduje się, że negocjacje te potrwają przynajmniej rok, a być może nawet dwa lata. Zmiany wprowadzone w ramach tego pakietu zaczną obowiązywać najwcześniej od 2024 roku. W związku z tym, już teraz warto zastanawiać się, jak można je wdrożyć w sposób korzystny zarówno dla klimatu, jak i dla gospodarki.
Foto: Shutterstock
Pakiet "Fit for 55" jest rezultatem wdrożenia Europejskiego Zielonego Ładu, który został przyjęty w grudniu 2019 roku, oraz zwiększonego celu redukcji emisji CO2 o 55% do 2030 roku, zaakceptowanego przez wszystkie państwa członkowskie UE rok później. Aby osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku, konieczne jest konsekwentne ograniczanie emisji dwutlenku węgla we wszystkich sektorach gospodarki. Jednak w niektórych obszarach, takich jak transport, emisje wciąż rosną. Tam, gdzie udało się zredukować emisje, tempo tych zmian nie zawsze było wystarczające, co można zaobserwować w sektorach takich jak ciepłownictwo czy przemysł.
Aby zapewnić terminową realizację transformacji, niezbędna jest mobilizacja we wszystkich obszarach działalności, a także podniesienie ambicji oraz konsekwentne ich wcielanie w życie. Obecnie obowiązujące przepisy nie zapewniają wystarczającej pewności co do osiągnięcia tych celów, dlatego konieczne stały się zmiany w formie nowego pakietu "Fit for 55".
Plan "Fit for 55" stanowi kompleksowy zestaw środków, które obejmują szeroki zakres sektorów gospodarki, takich jak elektroenergetyka, budynki, ciepłownictwo, transport, przemysł, rolnictwo i leśnictwo. W obszarach, gdzie dotychczasowe działania nie były wystarczające do osiągnięcia celu pośredniego, nowe akty prawne wprowadzają wyższe poziomy ambicji. Warto podkreślić, że w kwietniu Parlament Europejski przyjął prawo klimatyczne, które wymaga ustalenia celu na rok 2040. Oznacza to, że "Fit for 55" to tylko jeden z kroków na drodze do osiągnięcia neutralności klimatycznej. W przyszłości możemy spodziewać się kolejnych pakietów regulacyjnych, które będą miały na celu kontynuację tej transformacji.
Ogranicz emisje albo płać
Duże zainteresowanie wzbudza nie tylko ambitna ścieżka redukcji emisji, ale również wprowadzenie skutecznych narzędzi mobilizujących do rzeczywistych zmian. Niektóre z tych narzędzi będą opierać się na ustanawianiu zasad, norm i standardów (np. norm dotyczących emisji dla nowych samochodów), podczas gdy wiele innych będzie opierać się na mechanizmach cenowych. Przykłady związane z systemem EU ETS jasno pokazują, że podnoszenie kosztów korzystania z rozwiązań o wysokich emisjach efektywnie zachęca do ograniczania ich wykorzystania.
Dla producentów oznacza to bodźce do rozwijania oferty produktów przyjaznych środowisku oraz inwestowania w technologie redukujące emisje CO2. Z punktu widzenia konsumenta oznacza to, że wybór rozwiązań o wysokich emisjach będzie ograniczony (ze względu na normy) lub koszty związane z emisjami zostaną uwzględnione w cenie. Jednak pewne decyzje wciąż będą zależały od rządu. Brak działań w kierunku zmiany miksu energetycznego, brak wsparcia dla inwestycji zwiększających efektywność energetyczną oraz niedobory wykwalifikowanych pracowników będą prowadzić do wyższych cen dla konsumentów i obniżenia konkurencyjności polskich firm.
Duże wyzwania i duże wsparcie
Przed nami nieuniknione zmiany, których kluczowe decyzje nie mogą już dłużej być odkładane. Dla krajów o opóźnionej pozycji wyjściowej, takich jak Polska, transformacja energetyczna będzie stanowić istotne wyzwanie. Niemniej jednak, istotne wsparcie otrzymamy ze środków unijnych oraz z mechanizmów finansowanych z UE ETS (o czym mówiliśmy wcześniej). Polska będzie jednym z głównych beneficjentów tych działań. Sprawne wykorzystanie tych środków pozwoli gospodarstwom domowym stawić czoła wzrostom cen energii, firmom dostosować się technologicznie i odnaleźć się na nowych obszarach rynkowych, a rządowi - zminimalizować ryzyka społeczne.
Fit for 55 - kluczowe zmiany dla Polski
Reforma ETS
Jedną z kluczowych zmian w pakiecie to rewizja unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS). Ten mechanizm przyczynił się w ostatnich latach do znaczącego ograniczenia emisji w sektorach elektroenergetyki, ciepłownictwa i częściowo przemysłu (o 35% od 2005 roku, źródło: DG CLIMA). Mimo tych zmian, Unia Europejska wciąż znajduje się daleko od osiągnięcia celów na rok 2030, a konieczność ich spełnienia wiąże się z ograniczeniem liczby dostępnych uprawnień. W ramach mechanizmu ETS planuje się prawdopodobnie włączenie sektora żeglugi. Ciepłownictwo zostanie objęte całkowitą wyceną - albo poprzez zreformowane ETS, albo poprzez tzw. mini-ETS (szczegóły niżej).
Dodatkowo, w ramach pakietu przewidziano poszerzenie zakresu działania Funduszu Modernizacyjnego, co oznacza rozszerzenie mechanizmu redystrybucji środków na kraje o najtrudniejszej pozycji wyjściowej. Całkowity przychód z uprawnień ma być przeznaczony na transformację energetyczną, obejmującą także częściowe rekompensaty dla przemysłu intensywnie zużywającego energię.
Co to znaczy dla Polski?
Polska energetyka musi działać w kierunku ograniczania emisji, w przeciwnym razie koszty produkcji energii będą stale rosnąć. Branże, które są szczególnie narażone na wzrost cen uprawnień do emisji CO2, powinny otrzymać wsparcie w realizacji inwestycji niskoemisyjnych, finansowane z dochodów pochodzących z systemu ETS. Konieczne jest skierowanie całości przychodów z sprzedaży tych uprawnień na cele transformacji przemysłowej i energetycznej. W okresie przejściowym warto także zapewnić fundusz socjalny, mający na celu wsparcie gospodarstw domowych szczególnie narażonych na gwałtowny wzrost cen energii.
Wycena emisji CO2 w nowych sektorach
Mechanizm ETS udowodnił swoją skuteczność w mobilizacji do redukcji emisji w sektorach objętych nim. Z tego powodu propozycja Komisji Europejskiej zawiera plan wprowadzenia analogicznego mechanizmu handlu uprawnieniami do emisji CO2 dla sektorów budynków i transportu, znany jako tzw. mini-ETS. Ten mechanizm ma być stopniowo wdrażany poprzez mechanizm aukcyjny, bez przyznawania darmowych uprawnień. System ten automatycznie obejmie mniejsze ciepłownie, które wcześniej nie były uwzględniane w systemie EU ETS. Łączenie puli dla sektorów transportu i budynków wiąże się z pewnymi trudnościami, ponieważ koszty dekarbonizacji w tych sektorach są różne. Dyrektywa również przewiduje zwiększenie środków w Funduszu Modernizacyjnym, rozszerzenie jego zakresu na termomodernizację dla gospodarstw domowych o średnich i niskich dochodach oraz nakłada na kraje obowiązek opracowania planów wsparcia dla gospodarstw domowych znajdujących się w trudnej sytuacji ekonomicznej.
Co to znaczy dla Polski?
Dla kraju, w którym znaczna część samochodów ma powyżej 20 lat, a większość domów charakteryzuje się niską efektywnością energetyczną, uwzględnienie kosztów emisji z sektorów transportu i budynków będzie stanowiło istotne wyzwanie. Jednocześnie stwarza to okazję do poprawy jakości powietrza, podniesienia standardów energetycznych w budynkach i rozwoju elektromobilności. Warto, aby Polska dążyła do uzyskania oddzielnych puli emisji dla sektorów transportu i budynków, aby uniknąć radykalnych wzrostów kosztów dla domów ogrzewanych węglem. Określenie przewidywalnego zakresu cenowego i odpowiednie zaplanowanie procesu wprowadzenia zmian pozwoli uniknąć gwałtownych wzrostów cen. Równie ważne będzie ustanowienie regulacji dotyczących wykorzystania biomasy. Konieczne jest monitorowanie sytuacji najuboższych grup społecznych i zapewnienie niezbędnego wsparcia, aby wprowadzenie opłat za emisje nie prowadziło do pogłębienia problemu ubóstwa energetycznego. Niemniej jednak, osiągnięcie celów związanych z ochroną środowiska będzie wymagać znaczących inwestycji. Te inwestycje mogą być finansowane z funduszy europejskich, choć warto zauważyć, że wysokie ceny materiałów budowlanych oraz ograniczona dostępność wykwalifikowanych pracowników mogą stanowić czynniki ryzyka w procesie transformacji.
Wycena emisji CO2 w nowych sektorach, uwzględniająca wyzwania krajów o trudnej pozycji startowej, została omówiona w raporcie "Ile ważą emisje CO2 w budynkach i transporcie?" wydanym przez Forum Energii w 2021 roku.
Wyższe cele OZE i efektywności energetycznej
Wzrost poziomu ambicji redukcyjnych wymaga dostosowania celów dotyczących udziału odnawialnych źródeł energii (OZE) w finalnym zużyciu energii oraz zwiększenia efektywności energetycznej. W ramach pakietu Fit for 55, te obszary zostaną uregulowane w nowelizowanych dyrektywach RED II i EED. Przewidywany udział OZE w 2030 roku prawdopodobnie wzrośnie z początkowych 32% do zakresu 38-40%. Natomiast cel w dziedzinie efektywności energetycznej zwiększy się do około 38-39% w 2030 roku, w porównaniu do obecnie obowiązujących 32,5%.
Co to znaczy dla Polski?
Mimo pewnego przyspieszenia w ostatnich latach, Polska nadal ma duży dystans do przebycia w dziedzinie wykorzystania odnawialnych źródeł energii (OZE) w finalnej konsumpcji energii. To oznacza, że osiągnięcie celów na rok 2030 będzie stanowiło wyzwanie. W sektorach transportu i ciepłownictwa będzie konieczne zwiększenie wysiłku w produkcji i wykorzystaniu biometanu oraz zielonego wodoru (o czym można przeczytać tutaj). Jednocześnie rozwój technologii rozproszonych będzie wymagał rozbudowy sieci i magazynów, aby efektywnie je wykorzystać. Warto zauważyć, że planowane ograniczenia w wykorzystaniu biomasy, zwłaszcza leśnej, mogą wpłynąć na strategie inwestycyjne w sektorze ciepłownictwa i elektroenergetyki.
Postęp Polski w poprawie efektywności energetycznej do tej pory rzeczywiście nie jest imponujący. Aby osiągnąć cele na rok 2030, konieczne będzie skoncentrowanie się na masowej termomodernizacji budynków, inwestycjach w urządzenia o najwyższych klasach energetycznych oraz na opracowaniu strategii integrującej różne sektory energetyczne. Warto zaznaczyć, że nowelizacja Dyrektywy Efektywności Energetycznej (EED) w proponowanej przez Komisję Europejską formie wprowadza bardziej rygorystyczną definicję efektywnych systemów ciepłowniczych, co ma wpływ na dostęp do finansowania dla modernizacji sieci ciepłowniczych.
Węglowy podatek graniczny na granicy UE (CBAM)
W ciągu ostatnich dziesięciu lat wielu krytyków, w tym Polska, podnosiło potrzebę ochrony przemysłu w ramach systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS). Wzrastające ceny uprawnień przy jednoczesnym zmniejszaniu puli darmowych uprawnień mogą prowadzić do osłabienia konkurencyjności unijnego przemysłu w porównaniu z emitującymi poza UE podmiotami, zwłaszcza w takich krajach jak Rosja, Białoruś, Chiny i Indie. Wprowadzenie węglowego podatku granicznego (CBAM) ma na celu zrównanie szans producentów wewnątrz Unii Europejskiej. Jednak istnieje wiele wątpliwości dotyczących zgodności takiego podatku z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO) oraz ryzykiem potencjalnego nadmiernego wsparcia dla europejskich podmiotów. W związku z tym propozycja Komisji Europejskiej obejmie tylko wybrane sektory, takie jak produkcja cementu, stali, aluminium, nawozów oraz produkcja elektryczności. Przychody z węglowego podatku granicznego mają stanowić jedno z pierwszych źródeł własnych Unii Europejskiej.
Co to znaczy dla Polski?
Wprowadzenie węglowego podatku granicznego ma potencjał skutecznego przeciwdziałania wyciekowi emisji poza obszar Unii Europejskiej. Jednakże polskie firmy wciąż będą zobowiązane do inwestowania w rozwiązania niskoemisyjne, aby skutecznie konkurować z podmiotami wewnątrz UE. Warto zauważyć, że skuteczność tego podatku będzie zależała od szczegółów jego implementacji, które wciąż są nieznane. Dodatkowo, wzrost kosztów produktów takich jak cement, stal czy aluminium może stworzyć barierę dla osiągnięcia celów neutralności w budownictwie i innych sektorach. W związku z tym istotne jest, aby równocześnie wspierać inwestycje w technologie niskoemisyjne i rozwijać strategie mające na celu zminimalizowanie negatywnych skutków ekonomicznych dla firm i konsumentów.
Bardziej restrykcyjne normy emisji dla nowych samochodów
Planem redukcji emisji w sektorze transportu jest obniżenie emisyjności nowych samochodów. W ramach unijnego portfela producentów samochodów osobowych zakłada się spadek emisji o 37,5% do roku 2030 w porównaniu do poziomu z 2021 roku (który wynosił 95g CO2/km). Podobnie, dla vanów przewiduje się redukcję o 31% (2021: 147g CO2/km). W propozycji KE znalazł się również mechanizm przyspieszający wymianę floty samochodów na pojazdy o zerowej lub niskiej emisji CO2. To wszystko ma na celu przyczynić się do ograniczenia wpływu transportu na emisję gazów cieplarnianych i poprawę jakości powietrza.
Co to znaczy dla Polski?
Emisje z sektora transportu stale rosną, co sprawia, że transformacja tego obszaru staje się coraz ważniejsza. Oprócz carbon pricing, czyli mechanizmu wyceny emisji CO2, istotną rolę w ograniczaniu emisji odgrywają również restrykcyjne normy emisji. W przypadku Polski, ze względu na starzejący się średni wiek pojazdów, zmiany w emisjach będą wymagać czasu. Niemniej jednak, Polska odgrywa istotną rolę w globalnych łańcuchach dostaw samochodów, a produkcja samochodów i ich części jest ważnym elementem eksportu. Zdolność do produkcji samochodów zgodnych z nowymi normami emisji może stanowić bodziec do rozwijania nowych nisz rynkowych i zwiększenia konkurencyjności branży.
Podsumowanie
Kształt pakietu Fit for 55 jednoznacznie wskazuje na zdecydowane dążenie UE do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Pakiet ten prezentuje usystematyzowane podejście do transformacji, wyznacza wysokie cele oraz wprowadza mechanizmy cenowe, które zachęcają do redukcji emisji poprzez rezygnację z technologii wysokoemisyjnych. Niemniej jednak, Fit for 55 to propozycja otwarta na dyskusję. Ważne jest, aby Polska przedstawiła rzetelne argumenty, które uwzględnią jej specyficzną pozycję i pozwolą złagodzić koszty transformacji. Skuteczne wykorzystanie dostępnych środków z funduszy UE oraz z EU ETS będzie stanowić mocny argument na rzecz zaangażowania Polski w politykę klimatyczną. Efektywny plan inwestycyjny pozwoli na zwiększenie konkurencyjności gospodarki i jednocześnie minimalizację ryzyka ubóstwa energetycznego.
News został oparty na materiałach autorstwa dr Sonii Buchholtz oraz zespołu Forum Energii.